Anja Rubik jako polska "Princess dresiara"!

Dodano: 26.03.2014

Nastąpiło połączenie dwóch odległych światów: modelka światowej sławy została... polską dresiarą, a znana pisarka - gwiazdą disco. Od kilku dni w sieci możemy oglądać ironiczny teledysk o swojskim tytule "Chleb", w którym w niekonwencjonalnych rolach pojawiają się Anja Rubik i Dorota Masłowska.

 

24 marca odbyła się premiera nowego teledysku Mister Di, czyli Doroty Masłowskiej. Dotąd pisarka zaskakiwała oryginalną i wzbudzającą kontrwersje literaturą. Tym razem swoje spostrzeżenia dotyczące codzienności Polaków postanowiła wyrazić w formie muzycznej. Tak powstała jej debiutancka płyta pod tytułem "Społeczeństwo jest niemiłe".

 

Minęło zaledwie kilka dni od premiery teledysku "Chleb" promującego płytę, a już teraz można powiedzieć, że stał się hitem internetu. W momencie publikacji tego artykułu, liczba wyświetleń przekroczyła pół miliona!

 

 

A wszystko za sprawą ciekawej obsady. W teledysku występują m.in.: pisarz Jakub Żulczyk, aktor Janusz Chabior i krytyk kulinarny Maciej Nowak. Jednak największe kontrowersje wzbudził udział najsławniejszej polskiej topmodelki: Anji Rubik.

 

Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak mogłaby wyglądać Anja w wersji dresiarskiej i w towarzystwie osiedlowego miłośnika siłowni, macie teraz okazję się przekonać, czy Wasze podejrzenia były słuszne. Białe kozaczki, futerkowa kamizelka, różowy top, kabaretki, nadmierna ilość kiczowatej biżuterii, przesadny makijaż i pomarańczowa opalenizna - z tych elementów składa się "stylizacja" Princess Dresiary.

 

 

Dodatkowo w tle pojawia się przerysowana kiczowata sceneria polskiego blokowiska. Co skłoniło Anję do wzięcia udziału w tym nietypowym przedsięwzięciu? Modelka jest wielką fanką niekonwencjonalnej twórczości Masłowskiej. Tym samym pokazała, jak wiele dystansu ma do siebie. Jak się okazuje, bycie modelką high fashion z okładki czołowych magazynów modowych nie przeszkadza posiadaniu poczucia humoru.

 

 

 

e. wolanin / Redakcja MaxModels.pl

 

Komentarze (0)

Twój komentarz może być pierwszy

Skomentuj
Zostało 4000 znaków do wpisania