Ceny towarów luksusowych na przestrzeni wieku

Dodano: 21.06.2016

Drogie samochody, kosztowne wakacje, apartamenty z osobistym lokajem, wykwintne kolacje, ubrania od projektantów – to synonimy luksusów, za które trzeba słono płacić. Ile według magazynu Vogue kosztował rejs na Maderę kiedyś, a ile dziś? Czy szpilki Manolo Blahnika, bądź sukienka Diora są droższe niż kilkadziesiąt lat wcześniej?

 

Brytyjski Vogue obchodzi w tym roku setne urodziny. Z tej okazji, w czerwcowym wydaniu, zostało poruszonych wiele kwestii dotyczących społeczeństwa, ekonomii czy dóbr luksusowych. Te ostatnie, przedstawione w formie zestawienia, pokazują zmianę ich cen na przestrzeni stu lat. Postanowiliśmy wam przybliżyć wybrane towary ekskluzywne dlatego, że podobne rankingi należą do rzadkości. Z reguły mówimy o cenach podstawowych produktów żywnościowych, a tym razem my skupimy się na dobrach luksusowych.


Mała uwaga


Czytając zestawienie, miejcie na uwadze fakt, że ceny z XX wieku stanowią dzisiejszy ekwiwalent pieniężny. Mamy pełną świadomość tego, że z biegiem lat zmienia się siła nabywcza pieniądza, zmieniają się zarobki. . Jedyne, czego pragniemy - to pokazanie, że produkty luksusowe również drożeją i wcale nie są to małe kwoty. Przymknijcie zatem oko na nasz przegląd i przez chwilę pomyślcie o wygodnym życiu.

 

Luksusowe podróże w czasie


1916


Na początek przenieśmy się do roku 1916, kiedy trwała I wojna światowa, a Coco Chanel wprowadzała na rynek dżersej. Wtedy to słynny trencz Burberry kosztował 330 funtów. Za diamentowy pierścionek marki Mappin&Webb, obiekt pożądania niejednej kobiety, należało wydać 2750 funtów, zaś cena brytyjskiego Vogue wynosiła 3.90 funta.
Dokładnie sto lat później, ten sam płaszcz sprawi, że staniemy się ubożsi o 1295 funtów. Gdy ukochany będzie myślał o kupnie przyszłej narzeczonej diamentowego pierścionka Mappin&Webb, musi liczyć się z wydatkiem rzędu 5950 funtów. Natomiast karta kredytowa kobiet kolekcjonujących Vogue nie będzie świeciła pustkami, gdyż za magazyn zapłaci raptem 9 centów więcej.

 

 

 

Lata 30.


Podróżujemy dalej. Czym? Najlepiej komfortowym, znanej marki samochodem. W latach 30., okresie wyzwolenia kobiet spod gorsetów, Rolls-Royce święcił triumfy i był marzeniem niejednego mężczyzny. Warunek: musiał dysponować kwotą średnio 110 tysięcy funtów, by móc stać się jego szczęśliwym posiadaczem. Dodatkowo, jeśli zamierzał zrobić niespodziankę wybrance i zabrać ją w rejs, na przykład na Maderę, trzeba wypisać czek na 695 funtów od osoby.
Dzisiaj ten sam mężczyzna zobowiązany jest do zapłaty 250 tysięcy funtów, gdy w garażu, obok Porsche, zapragnie mieć tak zwanego Rollsa. A kiedy jego kobieta życia zażyczy sobie na urodziny rejs na Maderę, jest zobligowany wydać bonusowe 1079 funtów (za osobę).

 

fot.akpa

 

fot.akpa

 

Lata 50.


Zostawmy mężczyzn i zwróćmy uwagę na panie w latach 50. Świat powoli podnosił się po doświadczeniach II wojny światowej, do Stanów Zjednoczonych chciał wyjechać każdy, w modzie królowały rozkloszowane sukienki, spodnie cygaretki, bliźniaki. W tym czasie w Paryżu tworzył Christian Dior, za którego sukienkę, kobiety gotowe były zapłacić 835 funtów. Sukienka jednak potrzebuje odpowiedniej oprawy w postaci makijażu, najlepiej czerwonej szminki, pozostającej po dziś dzień synonimem elegancji, luksusu. Ta, z logo Elizabeth Arden, kosztowała wówczas 16.50 funta.
W 2016 roku, fashionistki, marzące o kreacji Diora, muszą liczyć się z wydatkiem 1400 funtów za tę samą sukienkę. Na szczęście, produkty do makijażu z upływem lat nie zmieniają drastycznie swoich cen i za szminkę Arden zapłacimy 21 funtów.

 

 

 

Lata 60.


Tymczasem, w naszej czasoprzestrzennej podróży, nastały lata 60., a wraz z nimi pop-art, Twiggy, groszki, geometryczne wzory. Kobiety czeszą koki, noszą spódniczki mini i płaskie buty. Z tym wizerunkiem doskonale komponuje się wynajęcie apartamentu w Claridge's na jedną noc, za który trzeba zapłacić 615 funtów. Tak cudowny wieczór można uczcić ponadto zamówieniem szampana Cristal, wartego 39 funtów za butelkę.
Dziś, chcąc spędzić dobę w Claridge's, uszczuplimy portfel o 1260 funtów, natomiast pragnąc delektować się Cristalem, zapłacimy aż o 141 funtów więcej, niż w latach 60.

 

 


Lata 70.


Na zakończenie wycieczki przeniesiemy się do lat 70. - czasów hipisów, Abby, kształtowania się stylu punk. Współczesne fanki Manolo Blahnika z pewnością byłyby zachwycone móc zapłacić za jego buty 188 funtów, a buntujący się wówczas mężczyzna, aby być na czasie, zakładał skórzaną ramoneskę Versace za 1656 funtów.
Średnio czterdzieści lat później, szpilki Blahnika kosztują 635 funtów, natomiast skórzana kurtka Versace - oznaka rewolty - bagatela, 3 tysiące funtów!

 

 

 

Jak widać nie tylko zwykli śmiertelnicy doświadczają wzrostu cen. Jednak pytanie, czy faktycznie osoby, które stać na luksusy, zwracają na to uwagę?

 

 

 

Natalia Tokarz

 

Komentarze (0)

Twój komentarz może być pierwszy

Skomentuj
Zostało 4000 znaków do wpisania