Cristobal Balenciaga - historia hiszpańskiego wizjonera haute couture

Dodano: 26.03.2014

Elsa Schiaparelli nazywała go „jedynym projektantem, który ma odwagę robić to, co mu się podoba”, Dior zaś, zachwycony jego techniką, mówił o nim: „Mistrz nas wszystkich”. Poznaj pierwszą opowiedzianą historię Cristóbala Balenciagi.

 

Swój pierwszy butik Cristóbal Balenciaga, urodzony w baskijskiej rybackiej wiosce syn krawcowej, otworzył w roku 1919 w San Sebastian. A kiedy już podbił Barcelonę i Madryt, w 1936 przyjechał do Paryża. Jego projekty cieszyły się ogromną popularnością bowiem - nosiła je sama Marlen Dietrich, hiszpańska rodzina królewska i śmietanka arystokratyczna. Do grona jego stałych klientek należały również panie z rodziny Rothshildów.

 

Bez wątpienia zapisał się w historii mody, jako osoba, która zmieniła kobiecą sylwetkę. To on ubrał kobiety w tuniki, szmijzerki czy spódnice bombki. Jego oryginalne rękawy również wzbudziły zainteresowanie. W książce Cristóbal Balenciaga. Mistrz nas wszystkich Mary Blume pisze:


„Od początku dekady Balenciaga śmiało eksperymentował z rękawami. W 1950 roku zaproponował rękaw melonowy, z fałdami przypominającymi skórę pulchnego shar peia. Był też rękaw dzwonowaty, tulipanowy, kimonowy oraz ten, który w 1951 roku „Women's Wear Daily" opisało z uznaniem jako „pełny niczym udko kurczęcia". Tego samego roku „Vogue" odnotowało rękawy lampionowy oraz rękaw-zagadkę, rozsądnie chyba nie siląc się na interpretację, opatrując go tylko etykietą „WAŻNE". Balenciaga jednak nie znosił nowości dla samej nowości, a jego projekty były efektem konsekwentnej wewnętrznej przemiany."

 

 

Eksponat z retrospektywy Cristobala Balenciagi w paryskim Muzeum Mody w 2006 / Francois Guilot AFP

 

 

Mimo swej sławy i pozycji w świecie mody Balenciaga zawsze trzymał się z dala od ciekawskich oczu. Niektórzy dziennikarze powątpiewali w jego istnienie. Nie znały go osobiście nawet jego najważniejsze klientki. Dzięki rozmowie Mary Blume z Florette Chloe, cenionym dardcą Balenciagi, jej książka staje się cennym materiałem i kameralnym portretem wizjonera haute couture. Florette Chloe, która była filarem paryskiego domu mody Balenciaga, wzbogaciła biografię projektanta o niezwykłe fakty z jego życia. Pracowała dla niego od 1937 aż do roku 1968, kiedy to projektant niespodziewanie zamknął firmę i zniknął z branży.

 

 

Sari z domu mody Balenciaga, należące do Elizabeth Taylor, wystawione na aukcję w 2011 roku / Ben Stansall AFP

 

Jeśli zastanawiacie się co Balanciagę skłoniło do zamknięcia swojej firmy i jakim był tak naprawdę człowiekiem, to zachęcamy do przeczytania niezwykłej książki Mary Blume Cristóbal Balenciaga. Mistrz nas wszystkich, wydawnictwa Bukowy Las.

 

Redakcja MaxModels.pl / Materiały prasowe

 

 

Komentarze (0)

Twój komentarz może być pierwszy

Skomentuj
Zostało 4000 znaków do wpisania