Pozytywna
To była chyba najtrudniejsza moja sesja, z racji tego, że byłam chora i noc przed sesją nie udało mi się w ogóle zasnąć.
A więc chciałabym podziękować Tobie, Marcin, że potrafiłeś "złapać" 1 sekundową minkę, gdzie nie wyglądam jak vampire, ani jak trup :) dzięki temu Twoja i Marzeny praca nie poszła na marno, bo zdjęcia są śliczne.
P.S. nie wyciągniesz mnie do lasu z robalami, powiem dzień przed, że mi umarł chomik :D