Pozytywna Wierzę w przeznaczenie ... , sześć tygodni temu nie znaliśmy się, dzisiaj jesteśmy po tygodniowym cyklu sesji. za kilka dni, kolejny ... , rym razem trzytygodniowy ... , największe zaskoczenie ... , przy bezosobowym profilu, nick-u Maks ... , o poranku ... cześć tu Ania, rozbroiło mnie do reszty, nie ukrywam, dwa lata szukałem fotografki, do szeroko rozumianej współpracy, znaleźliśmy się, jak w korcu maku ... ,ale do rzeczy, Panowie modele, klienci, lepszej fotografki, nie znajdziecie ... :)

Pozytywna Anię miałem przyjemność poznać w ramach spotkań fotograficznych, warsztatów w Młynie nad Banówką, u zaprzyjaźnionego fotografa Leszka (eLKa72), w których uczestniczę już trzeci rok. Po cyklu sesji, wiem, że poznałem wspaniałą fotografkę, podkreślam jej płeć, ponieważ doznałem kobiecej wrażliwości, jej postrzeganie nagości męskiej w akcie. Nowe doświadczenia, wspaniałe fotogramy dobrze rokują na przyszłość i to niedaleką, jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie pod koniec sierpnia. Podkreślałem kobiece podejście do nagiego, dojrzałego mężczyzny pozującego do sztuki, aby uświadomić atmosferę na planie, muszę przyznać, że ciepło, delikatność, zaangażowanie płynące od Ani podczas sesji, czyni ją wyśmienitą fotografką. Panowie modele, polecam tę artystkę ... :)