Kiedy Coco Chanel zaczęła tworzyć projekty ubrań, stopniowo zmieniała damską garderobę. Gabrielle Chanel, jak właściwie brzmi jej imię, przeprowadziła prawdziwą rewolucję w żeńskiej modzie. Nauczyła kobiety nosić stylizacje, które przez swoją prostotę i dodatki w postaci biżuterii, stawały się eleganckie. Coco uważała, że luksus to przede wszystkim wygoda i takie też tworzyła ubrania. Wykreowała ponadczasowe projekty, do dziś noszone przez wiele kobiet.
Początek kariery i słomkowe kapelusze
Coco swoje pierwsze kroki w branży modowej postawiła, otwierając sklep z kapeluszami. Można było w nim dostać słomkowe kapelusze, uznawane do tamtej pory za produkt dla osób, których nie było stać na lepsze nakrycia głowy. Pomysł projektantki szybko przerodził się w wielki interes, a słomkowy kapelusz chciała mieć każda kobieta. Wystarczyło go tylko ozdobić, co zrobiła Coco, by zyskał nowe życie. Kapelusze spodobały się wielu kobietom, co sprawiło, że projektantka mogła otworzyć kolejne sklepy.
Dżersej
Był to tani materiał, w większości wykorzystywany do produkcji męskiej odzieży. Chanel nie bała się go wykorzystać - tylko na taki było ją stać - aby uszyć z niego spódnice i sukienki. Projekty ze względu na swoją prostotę i wygodę spodobały się wielu kobietom. Mogły je kupić w tych samych sklepach, w których sprzedawane były kapelusze.
Chanel No. 5.
Kiedy butiki ze słomkowymi kapeluszami i ubraniami z dżerseju odniosły wielki sukces, przyszedł czas na kolejny krok. Coco zapragnęła stworzyć swój zapach, który pasowałby do kreacji projektowanych przez nią, a więc do stylizacji dla kobiet niezależnych. Aby uzyskać taką nutę zapachową wybrała się do Ernesta Beux - perfumiarza, który przedstawił jej 5 kompozycji zapachowych. Chanel wybrała numer 5, podobno ze względu na to, iż była to jej szczęśliwa cyfra. Perfumy nazwała po prostu Chanel numer 5. Do dzisiaj jest to najsłynniejszy zapach na świecie, który niezmiennie osiąga niesamowite wyniki sprzedaży.
Mała czarna
W 1926 roku Coco Chanel stworzyła przełomowy projekt. Zaprojektowana przez nią mała czarna, zrewolucjonizowała świat mody. Była to zupełnie inna sukienka niż te, które wtedy się nosiło. Wywoływała kontrowersje przede wszystkim ze względu na swój czarny kolor. W tamtym okresie barwa ta była zarezerwowana wyłącznie dla osób w żałobie. Natomiast Coco uważała, że jest to najlepszy kolor dla kobiety, ponieważ tylko w nim to ona jest ozdobą sukni, nie odwrotnie. Mała czarna szokowała również dlatego, że była prostą sukienką sięgającą za kolano. Nie miała też gorsetu. Stała się kultową częścią garderoby na lata. Do dziś każda kobieta posiada w swojej szafie co najmniej jedną małą czarną, którą może ubrać na przeróżne okazje. Jest symbolem elegancji i minimalizmu, a w połączeniu z perłami, czyli ulubionym dodatkiem Coco Chanel, stała się klasyczną stylizacją, która raczej nigdy nie wyjdzie z mody.
Twój komentarz może być pierwszy
Skomentuj