Moda królewska bywa wymagająca. Estetyka i elegancja winny iść w parze z poczuciem stylu. Na szczęście monarchowie państw nie zostają z tym sami. Mają bowiem własnych stylistów, którzy dbają o każdy szczegół wizerunku. Kiedy myślimy o królowej Elżbiecie widzimy barwne, klasyczne stroje oraz interesujące kapelusze. Jaki jest sekret modowy królowej Wielkiej Brytanii?
Nie bez przyczyny Jej Królewska Mość nazywana jest również królową stylu. Stroje Elżbiety II zachwycają za każdym razem. Stylizacje monarchini tworzą stałe elementy, które z czasem stały się jej znakami rozpoznawczymi. Takimi dodatkami są przede wszystkim niecodzienne kapelusze, białe perły, często śnieżnobiałe rękawiczki oraz kostiumy składające się z żakietu i spódnic. W jej garderobie nigdy nie pojawiają się spodnie, ponieważ byłoby to niezgodne z dworską etykietą. Na początku panowania królowej o jej ubiór dbał projektant Hardy Amies, który zajmował się codzienną garderobą głowy państwa. Stroje wizytowe przygotowywał natomiast Hartnell, który tworzył stylizacje na wyjątkowe okazje. Aktualnie stylistką 94 - letniej damy jest Angela Kelly, będąca jednocześnie projektantką oraz kapeluszniczką.
Modnie od samego początku
Jej Królewska Mość od początku panowania wiedziała, jak się ubrać. W 1953 r. podczas koronacji wystąpiła w kreacji zaprojektowanej przez Normana Hartnella. Suknia, w której zaprezentowała się królowa, była satynowa ze złotymi i srebrnymi zdobieniami. Błyszczące dodatki przeplatały się z pastelowymi haftami, symbolizującymi Wielką Brytanię i Wspólnotę Narodów. Na pomysł oryginalnego zdobienia wpadła sama królowa Elżbieta. Suknia była nie tylko adekwatna do tak uroczystego wydarzenia, ale również oryginalna i piękna. Dziennikarze po koronacji stwierdzili, że wyglądała jak królowa z bajki. Ważnym elementem koronacyjnej stylizacji był również naszyjnik, który z czasem zastąpiły białe perły, nieodłączny element późniejszych kreacji królowej.
Moc w kolorze
Podczas każdego wystąpienia królowa ma na sobie kolorowe stylizacje, często w pastelowych odcieniach. Barwne elementy pojawiają się nie tylko w jej strojach, ale również w dodatkach: kapeluszach oraz parasolkach, z którymi królowa często się prezentuje. Oprócz pełnienia praktycznej funkcji - ochrony przed deszczem - parasolki tworzą zgrany duet z pastelowym płaszczem bądź żakietem. W młodości królowa często zakładała wzorzyste kreacje z motywami kwiatowymi. Dworski ubiór musi być jednak nieco bardziej zrównoważony, stąd zmiana na proste, lecz wciąż wyróżniające się kreacje. Styl Jej Wysokości jest daleki od nudy i monotonii. Pomimo tego, że w stylizacjach królowej można zobaczyć powielające się schematy, jej ubiór wciąż często zaskakuje nas oryginalnością dobranych dodatków oraz ciekawym łączeniem kolorów.
Znaki rozpoznawcze stylu królowej Elżbiety
Spośród wszystkich wyróżników stylu królowej na największą uwagę zasługują kapelusze, które są projektowane z niezwykłą starannością. Wszystkie projekty muszą być ostatecznie zatwierdzone przez Jej Wysoką Mość, ponieważ nawet najmniejszy szczegół ma znaczenie będąc głową państwa. Nakrycia głowy projektowane specjalnie dla królowej często są ozdabiane kwiatami, piórami, siateczkami czy kokardami. Ciemne kolory kapeluszy takie jak granatowy, czarny czy ciemno-czerwony są przeznaczone na oficjalne spotkania, które wymagają powagi. Rondo kapelusza nie może być ponadto zbyt duże, aby twarz królowej była dobrze widoczna. Ważna jest również funkcjonalność nakrycia głowy. Kapelusze nie mogą przeszkadzać Elżbiecie przy wychodzeniu z samochodu czy innych czynnościach związanych z wystąpieniami. Kapelusze, parasolki oraz torebki to znaki rozpoznawcze monarchini.
Po 67 latach panowania królowa wciąż przoduje jako inspiracja dla wielu projektantów mody. Największe domy mody jak Dolce & Gabbana czy Vivienne Westwood tworzą stroje nawiązujące do kreacji Elżbiety II. Kobieta mając dużą wiedzę na temat królewskiej etykiety i nigdy nie popełniając żadnej modowej gafy, jest ikoną mody nie tylko dla projektantów, ale dla wszystkich poszukiwaczy dobrego stylu i elegancji.
Julia Zielińska / Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: 123RF / Picsel
Twój komentarz może być pierwszy
Skomentuj