Marzenia się spełniają - wywiad z Katarzyną Konderak

Dodano: 26.11.2014

Pokonała setki osób, które zgłosiły się do plebiscytu. Po kilku tygodniach głosowania wygrała i została pierwszą Top Model Internetu. Wystąpiła w ostatnim odcinku IV edycji Top Model i razem z 13 uczestnikami poszła w pokazie Mariusza Przybylskiego. Kim jest? Poznajcie modelkę i blogerkę Katarzynę Konderak, z którą rozmawialiśmy w studio nagrań zaraz po zakończeniu finałowej gali.

 

Ewelina Sarad: Przed chwilą zakończyła się IV edycja Top Model, w której brałaś udział. Jak się czujesz, jako wyjątkowa, bo 14 uczestniczka Top Model?


Katarzyna Konderak: To wszystko jest niesamowite! Było tyle emocji! Szkoda, że nie mogę tu dłużej zostać. Atmosfera jest naprawdę cudowna!

 

 

Kilka dni trwały przygotowania do finału Top Model. Jak wyglądała praca przed tak dużym przedsięwzięciem?


- Próby trwały cały dzień. O 6:00 pobudka i następnie intensywna praca, która kończyła się czasami nawet o godz. 1:00. Po zakończeniu twierdzę, że warto było się tak starać, bo efekt, według mnie, był dobry.

 

Finał wypadł bardzo dobrze :)  Ponadto wiem, że wiele osób jest zadowolonych z twojej pracy oraz udziału w pokazie Mariusza Przybylskiego. Co najmilej wspominasz z show?


- Czekanie! [śmiech] Tak naprawdę, to wszystko. Nie ma tylko jednej rzeczy. To są niezwykłe emocje, których doświadczyłam po raz pierwszy i wspaniali ludzie, których miałam okazję poznać.

 

Zobacz wyjątkową relację z finału IV edycji Top Model >>>

 

 

Z kim z jurorów najlepiej ci się współpracowało?

 

- Głównie miałam kontakt z Kasią Sokołowską. To nie było nasze pierwsze spotkanie. Miałam okazję ją poznać na różnych castingach. Jest niezwykle sympatyczną osobą i super profesjonalistką. Wiele można się od niej nauczyć.


Czy spodziewałaś się, że Osi Ugonoh wygra?


- Szczerze mówiąc, byłam za Martą Sędzicką, ponieważ ze wszystkich uczestników ona według mnie była najbardziej profesjonalna. To, co zobaczyłam wcześniej w telewizji, było zupełnie odmienne od tego, z czym się spotkałam w rzeczywistości. W programie przedstawili ją jako wredną osobę, a według mnie mija się to z prawdą. Marta jest naprawdę fajną i pomocną osobą.


Zobacz portfolio Marty w MaxModels.pl >>>

 

- Cieszę się, że Osi wygrała, bo jest niezwykle sympatyczna, zresztą tak samo jak Michał Baryza. Generalnie wszyscy uczestnicy okazali się niesamowici. Kiedy zostały ogłoszone wyniki, miałam łzy w oczach, udzieliła mi się panująca wokół atmosfera.

 

 

Z uczestnikami IV edycji Top Model spotkałaś się dopiero na próbach do finału. Jak zostałaś przyjęta przez całą grupę?

 

- W pierwszy dzień, jak przyjechałam do hotelu do Warszawy, zostałam mile zaskoczona odwiedzinami Adama Bogutę i Michała Kaszyńskiego. Od razu wszyscy przyjęli mnie bardzo ciepło. Przez te kilka dni bardzo się zżyliśmy. Było cudownie! Chciałabym jeszcze tutaj zostać, ale niestety nie mogę.

 

Zdjęcie z http://instagram.com/michalpirog

 

Może spróbujesz w kolejnej edycji?


- Bardzo bym chciała, ponieważ w tym roku ze względu na to, że przenieśli casting z Krakowa do Katowic nie miałam ani czasu ani możliwości dojechania do innego miasta. Teraz, kiedy wiem jakie to wszystko jest wspaniałe, bardzo żałuję, że nie wzięłam udziału.


 

Czy spodziewałaś się, że wygrasz plebiscyt Top Model Internetu, który był organizowany przez Interię i MaxModels we współpracy z telewizją TVN?


- Wielkim zaskoczeniem już było to, że dostałam się do 50 uczestników plebiscytu! Pierwszy etap był zabawą. Dopiero później zaczęła się prawdziwa rywalizacja i walka o głosy. Moja rodzina oraz znajomi do samego końca mnie wspierali. Jeszcze w niedzielę przed zakończeniem mama z ciocią mobilizowały siły i wysyłały sms-y.

 

Czy warto było brać udział?

 

- Oczywiście, że tak! Polecam wszystkim :)  Dzięki temu spełniły się moje marzenia. Gdybym mogła, to sama jeszcze raz bym wzięła udział w kolejnej edycji [śmiech]. Chociaż tym razem spróbuję dostać się na castingi do Top Model. A tak na poważnie, to warto brać udział w takich konkursach, chociażby dla wspaniałej atmosfery i dla fantastycznych ludzi.

 

fot. bleew


Zobacz więcej zdjęć Katarzyny Konderak w MaxModels.pl >>>

 

Co zmieniło się od czasu, kiedy wygrałaś plebiscyt?

 

- W MaxModels.pl największa widoczna zmiana była widoczna w ilości wyświetleń mojego profilu, których znacznie przybyło. Pojawiło się też kilka propozycji współpracy. Największy odzew był na moim blogu (http://mademoiselle-kate.blogspot.com/), gdzie cały czas moi fani mnie wspierali. Nawet przed finałem otrzymywałam niezwykle miłe komentarze. Wiele wiadomości dostałam również od osób, z którymi nie miałam już dawno kontaktu, a po obejrzeniu mnie w programie Top Model gratulowali mi i przesyłali pozytywne słowa.

 

Za to tobą wiele ważnych wydarzeń. Jakie plany na przyszłość?


- Jako modelka, chciałabym wykorzystać wszystkie cenne wskazówki i informacje, które zdobyłam w Top Model. Ponadto w planach mam dalszy rozwój swojego bloga.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!


Katarzyna Konderak jest zwyciężczynią Plebiscytu Top Model Internetu organizowanego przez Interię i MaxModels.pl we współpracy z telewizją TVN, który trwał od 1 września do 16 listopada 2014. Portfolia wszystkich uczestników plebiscytu znajdziesz na stronie >>> http://topmodel.interia.pl/

 


fot. bleew

 

rozmawiała Ewelina Sarad

zdjęcie główne : Materiały prasowe TVN

 

Komentarze (6)

Skomentuj
jaaga
Modelka
02 grudnia 2014
dokładnie właśnie wygrała tylko dzięki głosom blogerów. Też jej nie lubie, niesympatyczna i uroda to nie grzeszy.
proofmp
Model
01 grudnia 2014
Każdy kto startował prosił o głosy :) Bez wyjątku :) Nie ma co dziewczynie zazdrościć.Wygrała i tyle :)
nusia092
Modelka
30 listopada 2014
Nie podoba mi się
6margl6
Modelka
28 listopada 2014
moim zdaniem wygrała głownie dlatego, że prosiła o głosy fanów swojego bloga :)
adamjaskiernik
Fotograf
26 listopada 2014
Trochę się spamowało tymi głosami :D