Pozytywna
W tym drobnym i pięknym ciele mieszka potężny demon kreatywności, który przed obiektywem aż parzy piekielnym ogniem. Olga w mig chwyta o co chodzi, czuje klimat całym ciałem i wchodzi w rolę bez kompromisów oraz z niezwykła zwiewnością i łatwością.
Sesję przeżyła :)
Mam nadzieję, że zrobimy razem sequel, w którym to ona będzie mordować! ;)