Pozytywna
Marto to bardzo skromna i przesympatyczna dziewczyna. Dla fotografa to nieodkryty jeszcze diament. Olbrzymie oczy i długie rzęsy niczym wachlarze. Wielka siła ekspresji twarzy, naturalność, nie siłowanie się na wielką gwiazdę, choć swoim emplois zabija niejedną wielce świecącą. Sesja przy niesprzyjających warunkach pogodowych nie stanowiła dla niej żadnego problemu. Cierpliwa i doskonale komunikuje się z fotografem. Nie trzeba wiele podpowiadać by zrozumiała o co chodzi w danym ujęciu. Prywatnie artystka tworząca niezwykłe cuda, czuć tę duszę podczas sesji.
Z pewnością na tej jednej sesji nie zakończymy współpracy:)
Polecam zwłaszcza fotografom portretowym z doświadczeniem, którzy ten diament będą umieli ładnie oszlifować.