Planujesz stylizacyjne zmiany? Szukasz inspiracji? Przeczytaj wywiad z Bogusławą Chmiest, która poprzez metamorfozy nie tylko odmienia wygląd osób, ale co najważniejsze dodaje im pewności siebie i sprawia, że na ich twarzach pojawia się uśmiech. Zobacz tajniki tego niezwykłego procesu oraz efekty stylizacyjnych przemian.
Ewelina Sarad: Ma pani za sobą wiele udanych metamorfoz. Kto najczęściej decyduje się na nie? Czy takie osoby mają jakieś wspólne charakterystyczne cechy?
Bogusława Chmiest: Najczęściej na metamorfozy decydują się osoby otwarte na zmiany. Bo metamorfoza jest już w założeniu narodzeniem się innej, niż dotychczas, wersji siebie. Myślę, że wiąże się to z pokonywaniem swoich, nie zawsze prawdziwych, wyobrażeń, z podjęciem estetycznego wyzwania oraz z ryzykiem zaufania obcej przecież osobie. Ten proces staje się dla wielu metaforycznym rytuałem „przejścia" do lepszego życia. Zadowolenie z własnego wyglądu sprawia, że świat nabiera radośniejszych kolorów, a reakcja zaskoczonych ludzi, którzy wyrażają aprobatę - dodaje pewności siebie. Natomiast cechą, której poddawane metamorfozie osoby nie posiadają, jest chęć pozostania w miejscu.
Większość pani zdjęć w portfolio to dokumentacja metamorfoz kobiet. A jak jest z mężczyznami, czy chętnie biorą udział w takich akcjach?
To może wydawać się zaskoczeniem, bo zwłaszcza młodzi mężczyźni lubiący wyzwania traktują możliwość przemiany jako niezłą zabawę. Obserwuję to na przykładzie panów zapraszanych do sesji - nieprofesjonalnych modeli, lecz amatorów, dla których przeważnie jest to doświadczenie jednorazowe, które pozwala oderwać się od rutyny codzienności. Mężczyźni mają większy dystans do swoich fryzur. Jest to oczywiste, bo np. to kobiecie jest trudniej rozstać się z dłuższymi włosami niż mężczyźnie.
metamorfoza: chmiestsalon
Czy osoba przychodząca na metamorfozę powinna spełniać jakieś konkretne warunki?
Jest tylko jeden - konieczny i wystarczający: podjąć ryzyko i nam zaufać. Zespół składa się ze stylistów z naprawdę dużym doświadczeniem. Są to młode osoby, ale po wielu szkoleniach, które pod moim czujnym okiem codziennie pracują w Chmiest Academy nad swoim warsztatem. Nie bierzemy jeńców, wszystko dokonuje się przy aprobacie klienta, choć przyznam, że zdarzają się sytuacje, iż dopiero pod sam koniec metamorfozy dostrzega on, w którym kierunku przez kilka godzin zmierzała nasza praca.
Zobacz całe portfolio Bogusławy Chmiest >>>
Jako stylista pracuje pani już wiele lat i dzięki temu miała okazję pracować z najróżniejszymi osobami. Jakie, według pani, są najczęstsze błędy stylizacyjne popełniane przez Polaków?
No cóż, często takim błędem jest biologicznie i kulturowo indukowana tęsknota kobiet za długimi włosami, nawet jeśli są rzadkie, słabe, cienkie i... nie dodają atrakcyjności. Powiem to jako stylista i jako kobieta - Drogie Panie, krótkie fryzurki potrafią wzmocnić seksapil i przyciągnąć męski wzrok o wiele skuteczniej od przywiędłego, smutnego ogonka i słabych, zniszczonych włosów.
Kolejnymi zabiegami, które mogą odbierać urodę są u młodszych klientek balejaż i krzykliwe, teatralne pasemka „na poważnie", w połączeniu z mocną opalenizną z solarium. U pań starszych - tzw. trwała. Ale podsumowując - nie ma reguły, wszystko zależy od jakości zabiegu i profesjonalnego podejścia fryzjera-stylisty. Teraz panie z zasobnym portfelem i marzeniami o długich, gęstych puklach mogą się zdecydować na najnowsze, choć kosztowne metody ich zagęszczania i przedłużania, które już nie osłabiają cebulek, a gwarantują dość naturalny wygląd. Balejaż też niejednej kobiecie doda urody, a kontrastowe pasemka u młodej, ekstrawaganckiej dziewczyny stworzą spójny look, który nie będzie drażnił. To kwestie bardzo indywidualne.
metamorfoza: chmiestsalon
Kompleksowa metamorfoza to z pewnością ciekawy proces. Jak wygląda on krok po kroku?
Najpierw odbywa się spotkanie i umówienie dogodnych terminów, ponieważ często przed samym popołudniem sesji (to kilka godzin pracy całego zespołu) następuje przymiarka ubrań i wybór stylizacji. W ustalonym dniu, w naszym Salonie spotykają się styliści, by omówić wstępne koncepcje przemiany, a rozmowa z klientką pozwala weryfikować te propozycje i dopasować jej nowy image do osobowości, potrzeb, stylu życia. Teraz do pracy ruszają fryzjerzy i po 1-3 godzinach (w zależności od wykonanych zabiegów) nadchodzi czas wykonania pierwszego makijażu. Chwila przerwy na złapanie oddechu i zdjęcia w studio całościowej stylizacji. Jeśli klientka zakupiła kilka wersji usługi, proces się powtarza. To zwykle czasochłonna procedura twórczej i dającej obu stronom wiele satysfakcji pracy. Zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, pojawiają nowe pomysły. W sumie przy Metamorfozie pracuje co najmniej 5 osób. To oferta wyjątkowa i ekskluzywna, ale żadna, z do tej pory poddanej przemianie osób, nie żałowała podjętej decyzji.
metamorfoza: chmiestsalon
Idealna metamorfoza to pewnie taka, kiedy po zakończonej przemianie dana osoba kontynuuje dzieło specjalistów i faktycznie zmienia swoje przyzwyczajenia. Czy dostaje od pani jakieś instrukcje, które pomagają jej w utrzymaniu nowego wyglądu?
Podczas metamorfozy klientka ma możliwość skorzystania z konsultacji wizażysty i stylisty. W naszej ofercie są pakiety obejmujące naukę makijażu, przegląd i zaplanowanie garderoby, a fryzjer doradza jak układać włosy, jakich kosmetyków używać. Niestety to, czy osoba faktycznie zmieni swoje przyzwyczajenia po wyjściu od nas nie leży w naszych kompetencjach. Zawsze mamy nadzieję, iż motywacja płynąca z aprobaty otoczenia, komplementów, pięknych zdjęć, które otrzymuje klientka zmotywuje ją do kontynuowania tego dzieła. Często dopiero wtedy kobiety przypominają sobie jaką frajdę daje zabawa z modą, własnym wyglądem. Jeśli wracają do naszego salonu zadbane i szczęśliwe czujemy, że nasze zadanie zostało dobrze wykonane. Sesja będąca finałem metamorfozy to dość teatralny moment, ale esencją procedury jest przekonanie osoby o jej atrakcyjności, tego, że jest warta uwagi, że ma potencjał, o który być może nawet siebie nie podejrzewała. To piękna, twórcze i pozytywne doświadczenie.
Czy w swoim dorobku ma pani takie metamorfozy, z których jest szczególnie dumna?
Nasze ciepłe uczucia do dzisiaj wywołuje wspomnienie metamorfozy pewnej nietuzinkowej osoby, niezwykle zajętej babci trojga wnucząt, która zarażała cały zespół Chmiest uśmiechem i pozytywnym nastawieniem do życia. Z pozornie przygaszonej brunetki przemieniła się w ciągu kilku godzin w świetlistą, rudą, o 10 lat młodszą, atrakcyjną kobietę. Ta stylizacja znakomicie podkreślała jej wewnętrzne ciepło i pogodny charakter. Miałam wrażenie, że zaledwie uwolniłam coś zupełnie oczywistego, zapisanego w niej od początku. Jak sama przyznała, zawsze myślała o jaśniejszych i krótszych włosach, lecz nigdy nie dała sobie szansy, by wypróbować wymarzoną fryzurę. Ogromnie się ucieszyłam, kiedy wróciła do nas wciąż zadowolona przemianą i opowiadała jak fantastycznie czuje się w „nowej skórze" i jak wiele komplementów usłyszała od rodziny, znajomych, ba! nawet obcych osób. A żywiołowa reakcja internautów i fanów naszym fanpage'u była obiektywną aprobatą naszej wspólnej pracy - dokumentacja metamorfozy pani Kasi stała się prawdziwym hitem!
metamorfoza: chmiestsalon
Jeśli mogłaby pani wybrać osobę, którą chciałaby poddać takiej przemianie, to kto by to był?
Naszym metamorfozom poddawały się już i młode, i starsze klientki, o różnych typach urody. Mogę uczciwie zadeklarować i jest to przejaw mojego wewnętrznego przekonania - że nie ma osób nieatrakcyjnych. Mimo, iż ta skoncentrowana pozornie wyłącznie na „physis" przemiana w jakiś sposób przekłada się na myślenie o sobie, buduje pewność, poczucie wartości, w gruncie rzeczy nie dotyka głębi wielu istotnych problemów. Jako kobieta mogę zrozumieć zagubienie, obawę przed upływającym czasem, jako stylista potrafię zaradzić wielu wyzwaniom, ale jako człowiek chciałabym przede wszystkim pomóc i dlatego bardzo podziwiam i inspiruje mnie w mojej pracy międzynarodowy nurt Dress for success. Metamorfoza nie jest w swej istocie spektakularnym pokazem techniki i wyobraźni stylistów, widowiskowym przejściem ku atrakcyjności fizycznej, bajką o Kopciuszku. Przemiana jest dla mnie metaforą codziennej pracy, która ma w swoim centrum człowieka, jego potrzeby i naszą szczerą chęć pomocy. Jest ona rozwinięciem tego, co w osobie, która przekroczy próg Akademii Chmiest jest najciekawsze. Stąd moja odpowiedź brzmi - wybieram każdego człowieka, któremu mogę swą wiedzą pomóc i sprawić, by choć przez chwilę, a chciałabym - przez resztę swojego życia, oczekiwał od siebie i dla siebie najlepszego.
Dziękuję za rozmowę.
Więcej zdjęć przedstawiających metamorfozy znajdziecie w portfolio Academy Chmiest >>>
Rozmawiała Ewelina Sarad
Twój komentarz może być pierwszy
Skomentuj