życiodajna nuta 

Tak wiele zła i jeszcze więcej dobra, którego nie potrafimy dostrzegać. 

 Ludzie są beznadziejni nie świat. Mamy coś pięknego coś co nazywa  się życiem a tak wielu z Nas próbuje sobie je odebrać bądż utrudnić , jestem jedną z takich osób. Mam chyba rozdwojoną duszę jestem skrajna wiem czego chcę wiem jak to osiągnąć a nie potrafię mimo to. Chcę żyć zupełnie inaczej a nie potrafię, chcę byc inna a nie potrafię. Gdzie zgubiłam uśmiech radość? Nie wiem sama własnie. Kiedys potrafiłam smiać się jak głupia z bzdur teraz już tak się nie da , chociaż wcale nie mam z czego się smucić.

 pojebane. Jednego dnia mam dosyć wszystkiego.. a drugiego w tej samej rzeczywistości dostrzegam piękno i szczęscie.

Brakuje mi chyba jakiejś klepki. Krytykai zwątpienie innych napędza mnie a zarazem demotywuje. Jestem smutna i się cieszę boże nie wiem juz w końcu jak jest dobrze czy żle. Jak mogę być taką marudą , ludzie mają naprawdę wielkie problemy i radzą sobie z Nimi lepiej niż ja z moimi malutkimi przeszkodami i lepiej je akceptują. Jedno tylko potrafię docenić i tylko jedną osobę,  nie mam wątpliwości tylko w tym , że to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała. Zmieniłabym dużo i od jutra zaczne ...