wtorek, 7 kwietnia 2015

*.*

No kto by pomyślał,że po 3 latach sie pogodzimy..stary duet znowu razem ;3
Ciesze się bo bardzo Mi Ciebie brakowało Larwo ;**.
Nie oddam już tym razem,więc możecie próbować,bo te 3 lata uczyniły Nas tylko silniejszymi,jaki i to,że nawet po takim czasie dalej jesteśmy dla Siebie ważni,to się nazywa przyjaźń :D
Co więcej w temacie,jest tak jak być powinno ^^
No prawie..






piątek, 12 grudnia 2014

Germany

Nie pisalem tutaj ostatnio,z jednego glownego powodu Wyprowadzilem sie do Niemczech.
Pracuje tutaj i ucze sie zyc na nowo,chce odnalezc czesc siebie,ktora dawno juz stracilem.
Powiem wam,ze calkiem dobrze mi sie tutaj zyje,lepsi ludzie(tolerancja)nie widac tej biedy,i Niemcy bardzo zwracaja uwage na utrzymanie porzadku.
Niedlugo zjerzdzam na swieta do "domu".Zawsze cieszylem sie na sama mysl o swietach,obecnie
nie czuje tego co zawsze..moze sie odzwyczailem od mojego miasta rodzinnego czy moze nawet od samej Polski.Nie wiem,nie mam pojecia czym to jest spowodowane..
Obecnie gadam na skype z Ilona i Arczim (Pozdrawiam  :D ).
Nic chyba wiecej nie wydukam , 3m sie i do następnego :D.











wtorek, 26 sierpnia 2014

;c

Potrzebuję Cię jak nikt nikogo. Potrzebuję Cię do śmiechu,
bólu i płaczu. Do pomocy, rozmowy i milczenia. Aby znaleźć drogę prowadzącą do wyjścia i aby nigdy nie próbować stąd uciec. Potrzebuję Cię do życia. Dzisiaj, jutro, pojutrze i minione wczoraj. Więc przyjdź, usiądź obok mnie i nie pozwól mi żyć bez Ciebie. Bądź. Zostań już na zawsze.

niedziela, 17 sierpnia 2014

Lubiewo 2014

 Dziękuje za 2 najlepsze tygodnie mojego życia :3 Dawno się tak nie bawiłem i to w takim gronie ^^.
Cudownie jest poznać ludzi z przypadku,gdzie w dodatku każdy jest różny,ale mimo to stworzyć taką wspaniałą ekipę :D! Gdyby ktoś przed wyjazdem tam powiedział mi,że będzie sie działo to co się działo,to zapewne bym nie uwierzył,a jeszcze bardziej był bym zły gdybym tam nie pojechał i nie miał możliwości przeżyć tych wspaniałych chwil z Wami :D. Już się nie mogę doczekać 10 września,aż wszystkie te czubki wylądują u mnie na dolnośląskim ;). Mam nadzieje,że będziemy utrzymywać kontakt,i to wszystko nie zniknie :D. Nie żałuje niczego z tego wyjazdu,było po prostu ideolo :D.Każdy dzień na spontanie z zimnym Leszkiem w ręku :D.Brakuje mi Was w uj bardzo :3 ! Najgorzej było wrócić i przyzwyczaić się do tej monotonii tutaj..tam to było całkowicie inne życie..Ale co się będę rozdrabniał, było ELEGANCKO i tyle :D

Ps: JES OKEJJ :D !