Hej!
Dziś
post dosyć długi- bo na ważny temat- mianowicie napiszę Wam co
nieco o makijażach ślubnych- jak to wygląda ze strony technicznej,
na co trzeba zwracać uwagę, czego nie robić i przede wszystkim co
kiedy robić- bo kolejność bardzo często tutaj ma kluczowe
znaczenie!
Kiedy i gdzie szukać wizażysty ?
Zacznijmy
może od tego kiedy w ogóle powinniśmy się zapisywać na makijaż
ślubny i na co zwracać uwagę przy takiej decyzji.
Według
mnie najlepszym momentem zapisywania się jest już wtedy, gdy na
100% wiecie kiedy będzie ślub- czyli w momencie kiedy kościół
jest załatwiony, sala zarezerwowana i powiedzmy orkiestra wraz z
kamerzystą, fotografem, czyli ok. rok przed ślubem. Dlaczego tak
szybko? Są 2 powody- po pierwsze macie już również tą kwestię z
głowy :D A po drugie jeśli zapisujecie się do
makijażystki/wizażystki (sama jestem kosmetyczką z zawodu, ale nie
polecam robienia makijażu ślubnego u typowej kosmetyczki, która
dba o nasze paznokcie) i termin waszego ślubu przypada w okresie
sezonów ślubnych (czyli od końca kwietnia, do października) to
jest prawie pewne, że ta makijażystka/wizażystka ma pozapisywane
terminy na co najmniej rok przed i może być problem się wstrzelić
w interesujący Was termin- także tak naprawdę im szybciej tym
lepiej. Wiadomo jeśli te najważniejsze kwestie macie pozałatwianie
na 2 lata przed to też nie ma sensu już się zapisywać.
Na
co warto zwrócić przy rezerwacji terminu u danej osoby?
Na
pewno najważniejszym kryterium w wyborze osoby, która będzie nas
malować jest jej własny styl makijażu- i nie chodzi tu o to, że
każda osoba jest malowana tak samo, tylko o właśnie takie unikalne
cechy makijażu, które czynią go wyjątkowym i niepowtarzalnym-
jeśli bardzo podoba Ci się dany styl w jakim maluje dana osoba,
odpowiada on Twoim oczekiwaniom i wymogom- to jest to osoba dla
Ciebie :)
Kolejną
kwestią (chyba dla każdego ważną) jest cena makijażu. W tej
kwestii wbrew pozorom im taniej wcale nie znaczy, że trafiliśmy na
okazję- warto wydać trochę więcej, niż iść do ślubu w
makijażu, który zwyczajnie w świecie albo nam się nie podoba,
albo nie wytrzyma ekstremalnych warunków, jakie mogą być w dniu
ślubu. Ceny profesjonalnych makijażystek/ wizażystek w mojej
okolicy wahają się od 100-200 zł jeśli chodzi o makijaż ślubny,
jednak jest to cena normalna za tego typu usługę- do ślubu w końcu
przygotowujemy się tylko raz, więc można odżałować :)
Kolejną
ważną kwestią w wyborze fachowca jest to czy wykonuje makijaż
próbny- sama osobiście nie robię makijażu ślubnego bez próby.
Po pierwsze jest to oszczędność czasu w dniu ślubu- nie mamy
wtedy czasu na pomyłki, poprawki, więc makijaż próbny służy
nam, wizażystom do tego, aby ustalić jego docelowy wygląd,
intensywność i w dniu ślubu już tylko „odtworzyć” makijaż
uzyskany wcześniej na próbie. Poza tym makijaż próbny służy nam
niejako do „poznania” skóry- jej zachowań, reakcji,
„współpracy” z danymi produktami na których pracujemy. W dniu
makijażu próbnego uzyskujemy pewność, że dany produkt nie uczula
klientki, nie zapycha jej skóry, ładnie się z nią stapia i jest
tak długotrwały, jak być powinien.
Warto też wspomnieć o higienie pracy- najczęściej wyłapujemy to przy makijażu próbnym. Warto zwracać uwagę, czy ręce osoby, która nas maluje są czyste, zdezynfekowane, czy używa jednorazowych aplikatorów, a jeśli nie, czy te wielorazowego użytku są czyste. Czy pędzle są czyste, wyciągane świeżo z etui, odkładane na zdezynfekowaną lub wyłożoną jednorazowym ręcznikiem powierzchnię. Jeśli widzisz, że np. pędzle do makijażu są brudne- uciekaj od takiej osoby jak najszybciej! Od razu wiadomo, że były one niemyte długo, więc są siedliskiem bakterii ze starych produktów i twarzy wcześniejszych klientek.
Ostatnią
kwestią- często ważną dla klientki- jest to czy wizażysta
dojeżdża. Niestety tutaj zdania są mocno podzielone- wiadomo, ze
strony Pani Młodej jest to wygodne i komfortowe, jednak często nie
zdajemy sobie sprawy, z czym to się wiąże jeśli chodzi o
wizażystkę. Aby dojechać do klientki, wizażysta musi zabrać ze
sobą kufer z wszystkimi potrzebnymi kosmetykami, który waży
średnio 10-30kg (tak, tutaj faktyczne dane!), do tego komplet pędzli
do makijażu, wysokie krzesło, czasem też lampę oświetleniową
(gdy makijaż jest wykonywany wcześnie rano, albo gdy światło
naturalne nie wystarcza), czy aparat fotograficzny. Najczęściej
wizażystkami są kobiety, więc uniesienie tego wszystkiego na
miejsce graniczy z cudem, co wiąże się z poważnymi
dolegliwościami zdrowotnymi. Do tego dochodzi jeszcze czas dojazdu-
nawet jeśli jest to w obrębie jednego miasta trzeba doliczyć czas
na spakowanie się w salonie, sam dojazd, rozpakowanie się na
miejscu i ponowne spakowanie sprzętu- spokojnie 40-50 minut, czyli w
tym momencie w okresie sezonu ślubnego odmawiamy jednej klientce,
którą moglibyśmy pomalować. Także nie dziwcie się, jeśli
wizażystka nie dojeżdża, albo za dojazd dodatkowo dolicza sporą
kwotę, wynika to raz, że ze szkodliwości takiej pracy, a dwa ze
strat w liczbie osób, które można przyjąć w taki dzień. Często
spotykam się z tym, że klientka chce, abym ja do niej dojechała,
ale do fryzjera dojeżdża ona- i nie bez powodu właśnie fryzjerzy
nie dojeżdżają :)
Kiedy próba ?
Ok,
przyjmujemy, że ślub zaplanowany, wizażysta wybrany, co teraz?
Najlepiej umówić się na makijaż próbny- pytanie kiedy ? Nie ma
sensu wykonywać makijażu próbnego na rok przed ślubem,
najbardziej optymalnym terminem jest ok 3-4 miesiące przed ślubem-
w razie gdyby cokolwiek się stało (alergia, wysypka itp.) jesteśmy
w stanie w takim czasie opanować wszelkie objawy, tak, aby w dniu
ślubu wyglądać bezbłędnie. W dniu makijażu próbnego pamiętamy,
aby przyjść bez makijażu (często próbne makijażu trwają
1,5-2h, więc bez sensu przedłużać dodatkowo ten czas), z
nałożonym lekkim kremem nawilżającym, dzień przed warto też
zrobić peeling twarzy. Warto zwrócić uwagę na podejście
wizażysty w trakcie makijażu próbnego- czy słucha twoich uwag i
sugestii odnośnie tego jak chciałabyś, aby wyglądał, jego
intensywność, czy też dopytuje o różne kwestie (chociażby
alergii, koloru przewodniego, czy ślub jest tematyczny, albo
kwiatów, czy samego wyglądu sukni- warto mieć parę zdjęć z
inspiracjami ze sobą). Ważne jest też to, czy makijaż dobierany
zostanie pod Ciebie- często Panie Młode przynoszą zdjęcia
przepięknych makijaży, ale w ogóle nie dobranych ani do ich budowy
oka, ani do typu urody. W tym momencie dobry wizażysta powinien tak
dobrać i dostosować makijaż, czy też doradzić w jego wyborze,
aby odpowiadał on i wymaganiom klientki, i był możliwie jak
najbardziej dopasowany do jej typu urody, cery, kształtu oczu,
twarzy.
Pielęgnacja- dbajmy o cerę dużo wcześniej.
W
tym momencie poruszę też ważną kwestię, która w sumie powinna
zostać rozpoczęta jeszcze przed samym ustaleniem kto będzie nas
malować- mianowicie o pielęgnacji.
Wiele
z kobiet nie maluje się na co dzień, albo maluje się bardzo
delikatnie, więc nie jest świadomych tego, że podstawą dobrego, i
przede wszystkim długotrwałego makijażu jest właśnie odpowiednie
dbanie o cerę. Każdy typ cery- czy jest to mieszana, tłusta, czy
sucha- wymaga 3 podstawowych kroków pielęgnacji- oczyszczanie,
złuszczanie i nawilżenie- te 3 kroki warto wprowadzić do swojej
codziennej pielęgnacji i pamiętać o oczyszczeniu cery z
zanieczyszczeń (makijaż, kurz, itp.) i o kremie nawilżającym co
najmniej raz dziennie, a o peelingu 1-2 razy w tygodniu. Ważnym
elementem pielęgnacji skóry jest też zawadnianie- nawet
najbardziej bogate kremy nie pomogą zbyt wiele, jeśli skóra będzie
odwodniona od wewnątrz- więc musimy pamiętać i piciu wody w
ilości min. 2-2,5l dziennie.
Wiele
z Pań również chce dodatkowo zadbać o cerę przed tym wielkim
dniem próbując pozbyć się problemów skórnych, z którymi
borykają się od dłuższego czasu. Jest to bardzo dobre, jednak
należy pamiętać, aby wszelkie zabiegi czy kuracje mocniej
ingerujące w naszą skórę rozpocząć dużo wcześniej-
przykładowo do dermatologa czy na laser warto wybrać się już
wtedy, gdy mamy wyznaczony termin ślubu, a nie na pół roku przed.
Zabiegi typu peelingi kwasami warto zrobić na 3-4 miesiące przed
ślubem, serię mikrodermabrazji warto rozpocząć już pół roku
przed ślubem. Na 2-3 miesiące przed należy zrezygnować z
wszelkiego rodzaju „eksperymentów urodowych”- używać tylko
sprawdzonych, przetestowanych kosmetyków i zabiegów, ale już nie
tak mocnych, bardziej nawilżających. Bardzo często klientki chcą
przed ślubem przybrązowić cerę- oczywiście można korzystać ze
słońca czy solarium, ale najbezpieczniej jest przerwać opalanie ok
1-1,5 miesiąca przed ślubem- bezpośrednio po opalaniu całe ciało
jest bardzo mocno nagrzane, przez co trwałość makijażu spada do
zera- podkład czy korektor nałożone na rozgrzaną skórę po
prostu spłyną, zważą się, przez co uzyskamy efekt odwrotny do
zamierzonego.
Dzień
przed makijażem warto w szczególności pamiętać o dokładnym
złuszczeniu naskórka i porządnym nawilżeniu na noc.
Pamiętając
zwłaszcza o pielęgnacji, w dniu ślubu będziecie wyglądać świeżo
i promiennie, nie będziecie musiały się martwić o trwałość
nakładanych produktów, sam makijaż będzie sprawiał przyjemność
zarówno Wam, jak i wizażystce, która będzie go wykonywać, gdyż
nie trzeba będzie się martwić i przesuszone skórki, czy mniejszą
przyczepność podkładu.
Na
koniec- pamiętajcie wszystkie, że my również jesteśmy ludźmi,
nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, i przez 12-14 godzin
dziennie być w pełni sił i energii- czasem potrzebujemy
odpoczynku, zrozumienia :) Nasz zawód choć bardzo piękny i
szczęśliwy- bo przecież uszczęśliwiamy kobiety w najpiękniejszym
dla nich dniu- często wiąże się z przemęczeniem, bólami,
wyrzeczeniami, czy nawet wyjazdami- bo każdy wizażysta, aby być
dobrym w tym co robi musi ciągle się uczyć, szkolić, doskonalić
w tym co robimy, jakie są nowe produkty, formuły, nowe trendy i
metody wykonania makijażu. Doceniajcie ten zawód, bo to nie tylko
„machanie pędzelkiem” ale lata ciężkiej pracy i nauki- a to
wszystko robimy dla Was, aby to Was jak najbardziej zadowolić :)
W tym poście wstawiam kilka moich klientek z sezonu ślubnego 2016, i życzę Wam
również, abyście wszystkie były tak piękne, tak promienne i tak
szczęśliwe w swoim najważniejszym dniu, jak one :)