Pełen emocji dziewiąty odcinek „Top Model” za nami. Nietypowy pokaz mody, praca na planie teledysku jednej z topowych gwiazd polskiej sceny muzycznej oraz niezwykle zajmująca sesja zdjęciowa - to tylko niektóre z zadań, z którymi zmierzyli się uczestnicy programu. Kto poradził sobie z nimi najlepiej, a kto zakończył swój udział w show?
Z uwagi na liczne sympatie i antypatie w domu Top Model panuje coraz bardziej napięta atmosfera. Najwięcej emocji wzbudza wśród uczestników „miłosny trójkąt" pomiędzy Sandrą, Anią i Staszkiem. Sandra od kilku odcinków nie ukrywa rosnącego zauroczenia Staszkiem. W samych superlatywach wypowiadała się o modelu również Ania, przez co atmosfera pomiędzy kobietami stała się bardzo nerwowa. Sandra nie rozumiała zachowania zachowania Ani, która ma chłopaka. Poza kamerami zarzucała jej zazdrość o chłopaka.
Coraz bardziej pewni siebie
Pierwszym wyzwaniem w dziewiątym odcinku „Top Model" było nagranie teledysku. Modele i modelki mieli okazję pracować na planie z polską gwiazdą sceny muzycznej, Darią Zawiałow. Nagrodą w tym zadaniu dla dwójki najlepszych osób był udział w ostatecznej wersji najnowszego klipu wokalistki. Teledysk reżyserował Piotr Onopa.
Praca na planie pokazała, kto najlepiej potrafi wykorzystać swoje atuty. Na tym etapie programu każdy z uczestników jest coraz bardziej pewny siebie, co wzmaga tylko rywalizację pomiędzy modelami. Uczestnicy bardzo zaangażowali się w pracę nad teledyskiem, co doceniła Daria Zawiałow. Artystka zdecydowała, że wszyscy modele i modelki wezmą udział w jej najnowszym klipie. Daria Zawiałow dodatkowo wyróżniła Olgę, którą w nagrodę zaprosiła na swój koncert.
W duchu zero waste
W jednej z największych firm w Polsce zajmujących się recyklingiem ubrań uczestnicy musieli zmierzyć się z kolejnym zadaniem dotyczącym ekologicznej i odpowiedzialnej mody. W tym wyzwaniu modele i modelki mieli dać drugie życie niechcianym i nieużywanym już ubraniom. Gościem specjalnym w tym zadaniu był projektant Mariusz Przybylski, który jako jeden z pierwszych polskich kreatorów mody, stworzył kolekcję wykorzystującą tekstylia z recyklingu. Uczestników wspierała podczas tego zadania również Ismena Dąbrowska, redaktor prowadząca Glamour.pl oraz felietonistka Areta Szpura.
Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy. Każda z ekip musiała w ciągu zaledwie 5 minut wybrać w sortowni ubrania. Nikt z uczestników nie spodziewał się, że właśnie z wybranych elementów garderoby, będą oni musieli stworzyć kolekcję, którą później zaprezentują na wybiegu. Najlepsza kolekcja miała zostać pokazana na łamach magazynu Glamour. Na wykonanie tego zadania każda grupa miała tylko 2 godziny. Dużą przewagę w tej konkurencji miała Klaudia El Dursi, która zawodowo zajmuje się krawiectwem. Podczas pokazu stworzonych z nieużywanych ubrań kolekcji każda z grup zaprezentowała inny sposób patrzenia na modę. W tym zadaniu najlepiej poradziła sobie ekipa w składzie: Klaudia El Dursi, Klaudia Chojnacka i Dawid Woskanian.
Zobacz więcej zdjęć Klaudii Chojnackiej >>>
Więcej zdjęć Klaudii El Dursi >>>
Wzruszająca mieszanka rodzinnych emocji
W trzecim zadaniu dziewiątego odcinka programu modele i modelki mieli zapozować ze swoimi bliskimi. Wyjątkową sesję zdjęciową wykonał topowy fotograf modowy Adam Kluciński. Podczas tego emocjonującego zadania uczestników show wspierała Karolina Ferenstein-Kraśko i Piotr Kraśko. W trakcie rozmów z modelami i ich bliskimi dziennikarz zdobył się na szczere wyznanie: "Do dziś o tym myślę". Kraśko z rozrzewnieniem wspominał historię swojego pobytu w Nowym Jorku, przez który nie zdążył na narodziny pierwszego syna, który urodził się kilka dni przed planowanym terminem: „Co jakiś czas dzieci mi to wypominają". Jak przyznała żona Kraśki, ona również.
Sesja zdjęciowa z bliskimi wzbudziła wśród modeli i modelek ogromne emocje. Nie obyło się bez wzruszeń i łez. Uczestnicy nie ukrywali radości ze spotkania z rodzinami, z którymi nie widzieli się od dłuższego czasu. Z drugiej strony niejednokrotnie trudno było uczestnikom zapanować nad emocjami i pamiętać, że w tym zadaniu liczy się przede wszystkim dobre ujęcie!
Kinga Wawrzyniak z rodzicami
Michał Gała z mamą i rodzeństwem
Dawid Woskanian z mamą i siostrą
Klaudia Chojnacka z mamą, siostrą i chłopakiem
Klaudia El Dursi z dziećmi i partnerem
Ania Jaroszewska z mamą
Sandra Dorsz z rodzicami i siostrą
Stanisław Obolewicz z mamą i przyjacielem
Efektem spotkania z bliskimi stały się pełne emocji ujęcia. Podczas panelu Karolina Ferenstein-Kraśko i Piotr Kraśko mieli pomóc jury w podjęciu decyzji o tym, kto najgorzej poradził sobie z rodzinną sesją zdjęciową i musi opuścić program. Zdjęcie Sandry zrobiło na ekspertach świetne wrażenie, podobnie jak ujęcie Staszka. Na sesji nie najlepiej poradziła sobie natomiast Klaudia Chojnacka. Eksperci zgodnie stwierdzili, że na zdjęciu błyszczy nie Klaudia a ... jej mama! Świetnie zapozowała natomiast Ania ze swoją mamą. Ujęcie zostało okrzyknięte magicznym. Kadr Klaudii El Dursi również spodobało się jury, podobnie jak zdjęcie Dawida, który według jury pokazał inną twarz. Mieszane uczucia wzbudziło natomiast wśród jury zdjęcie Olgi, która według jury nie do końca poradziła sobie z pokazaniem emocji. Z rodzinną sesją zdjęciową świetnie poradził sobie natomiast Michał, którego w końcu docenił sam Marcin Tyszka oraz Kinga, która pozowała ze swoimi rodzicami.
Najlepsze zdjęcie należało w tym odcinku do Kingi Wawrzyniak. Z programem musiała się natomiast pożegnać Klaudia Chojnacka. Czy jury podjęło waszym zdaniem słuszną decyzję?
K. Jarosz/ Redakcja MaxModels.pl
Zdjęcie główne: Materiały prasowe TVN
Twój komentarz może być pierwszy
Skomentuj