Konto paula42 obserwuję od dwóch tygodni. Po kilkukrotnym zobaczeniu opublikowanych zdjęć zdefiniowałem trzy wnioski:
• Brak nagości, duży plus.
• W zdecydowanej większości opublikowane fotografie są utrzymane w charakterze relacji pamiątkowych.
• Cztery fotografie zwróciły moją uwagę i w dalszej części skoncentruję się na tych obrazach.
Pomimo że fotografie nie zachwycają wystudiowanym pozowaniem, początki są zawsze trudne, zadałem sobie pytanie: czy to jest wszystko? Odpowiedź brzmiała: Paula42 próbuje opowiedzieć historię nieznanej mi kobiety. Z każdą sekundą upewniałem się, że czyni to z radością i oddaniem. Zbudowałem obraz kobiety próbującej uzewnętrznić emocje dla celów fotograficznych. W sposób właściwy dla siebie podjęła się wymagającego zadania. W ramach pozowania próbowała zobrazować kolejne i odmienne oblicza kobiecości.
Jestem przekonany, że ze zrozumieniem i ciekawością pozwoliłaby fotografowi zajrzeć w głąb swojej duszy. Wierzę, że Kobieta z fotografii posiada wiele imion: od promieniującego ciepła i łagodności, poprzez subtelność i delikatność, kończąc na tajemniczości i surowości.
Szanowna Pani, powtórzę magiczne zdanie: bycie fotomodelką jest wymagającym zajęciem. O sukcesie decyduje pokora z ciężką, bardzo ciężką, katorżniczą pracą. Z przyjemnością zobaczę następne fotografie, które zapewne będą przepustką do odbycia intelektualnej podróży po świecie sztuki fotografowania i pozowania.
• Brak nagości, duży plus.
• W zdecydowanej większości opublikowane fotografie są utrzymane w charakterze relacji pamiątkowych.
• Cztery fotografie zwróciły moją uwagę i w dalszej części skoncentruję się na tych obrazach.
Pomimo że fotografie nie zachwycają wystudiowanym pozowaniem, początki są zawsze trudne, zadałem sobie pytanie: czy to jest wszystko? Odpowiedź brzmiała: Paula42 próbuje opowiedzieć historię nieznanej mi kobiety. Z każdą sekundą upewniałem się, że czyni to z radością i oddaniem. Zbudowałem obraz kobiety próbującej uzewnętrznić emocje dla celów fotograficznych. W sposób właściwy dla siebie podjęła się wymagającego zadania. W ramach pozowania próbowała zobrazować kolejne i odmienne oblicza kobiecości.
Jestem przekonany, że ze zrozumieniem i ciekawością pozwoliłaby fotografowi zajrzeć w głąb swojej duszy. Wierzę, że Kobieta z fotografii posiada wiele imion: od promieniującego ciepła i łagodności, poprzez subtelność i delikatność, kończąc na tajemniczości i surowości.
Szanowna Pani, powtórzę magiczne zdanie: bycie fotomodelką jest wymagającym zajęciem. O sukcesie decyduje pokora z ciężką, bardzo ciężką, katorżniczą pracą. Z przyjemnością zobaczę następne fotografie, które zapewne będą przepustką do odbycia intelektualnej podróży po świecie sztuki fotografowania i pozowania.