Pozytywna
O zdjęciach chyba nie muszę pisać, bo same pokazują, jakie cudowności można dostać od tego Pana. Ale ta atmosfera! Nawet jeśli miałby popsute wszystkie aparaty, to bez namysłu pojechałabym się znów z nim spotkać. Można słuchać jego gadania godzinami!
Całe szczęście podczas naszego spotkania wszystko pięknie działało, więc mam i niesamowite zdjęcia, i przezabawne wspomnienia :D