Pozytywna
Dobra, muszę ją trochę pohejtować, więc: niekompetentna, musiałam jej szukać na wrocławskim dworcu, jak mała, biedna, zagubiona dziewczynka, z początku mnie nie poznała, nosz jak to możliwe nie poznać takiej piękności?! *śmiech* Później woziła mnie jakimiś tramwajami.. no ale niech będzie, chociaż postawiła mi bilet. A potem... ZROBIŁA TAKI SZAŁ ŻE SZCZĘKA MI OPADŁA! Dagmara jest genialna, wie, co chce uzyskać, walczy z moją niską samooceną i biega ze mną na pociąg. Ka Ce i w ogóle :* :*