Pozytywna
Poznali my się na plenerze, ale jakimś dziwnym trafem, podziałali dopiero po nim.
Ale jak! Konrad ma dokładnie przygotowaną wizję i plan jej wykonania. Dba przeogromnie o dobre samopoczucie modelki.
Pokazał mi wiele i otworzył przede mną nowe drzwi.
Śmiałam się, że "obudził potwora".
Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy. To świetny fotograf, ale i świetny człowiek! A czas z nim leci niesamowicie szybko. :D