hm, mi w zasadzie pół na pół- troche sie podoba troche nie; nie podoba mi się na pewno kadr i mocno przeszkadza mi to, ze paznokcie nie są takiego samego koloru jak bez (juz chociaz jak z lakierem nie wyszło (bo czasem przeciez sę zdarza) to mozna było podciągnąć suwaczek w photoshopie i zrobic ten sam ;) ); za to pomysł podoba mi się bardzo :) Nie wiem, czy ten pierscionek w ustach tu potrzebny, ale sie nie czepiam ;)
Hahahaha... Rozumiem konstruktywną krytykę, ale żeby kwiaty w ustach kojarzyły się z opryszczką, to trzeba mieć naprawdę nierówno pod sufitem, albo mega kompleksy i chęć napisania czegokolwiek byle mieć z tego radość :). Pomijam fakt, że owy kwiat to pierścionek :). Koleżanko modelko, okulary by Ci się przydały.