A mi się bardzo fotografie wykonane przez Kasię podobają. Jest w nich świeży, naturalny wygląd modelki/modela a nie przeróbka w photoshopie do której przyzwyczaili się odbiorcy oglądający zdjęcia chociażby z magazynów czy stron profesjonalnych fotografów. Często się zdarza, że przeróbka odbiega dosyć mocno od realnego wyglądu co się mija z celem odbioru (moje osobiste zdanie). Tak jak przyzwyczailiśmy się do wyglądu modelek z wybiegów jako typowy "wieszak" tak i przyzwyczailiśmy się do wyglądu zdjęć przerobionych i "wyprasowanych" w photoshopie i często miesza nam się realne wygląd od tego przerobionego.
Mi się fotografie Kasi podobają, z chęcią będę powracała na profil żeby podziwiać postępy i życzę powodzenia w dalszym rozwoju- zresztą każdy z nas od czegoś w zyciu zaczynał.
Moi drodzy bardzo serdecznie dziękuję za konstruktywne oceny, jednak muszę dodać do tego, że zależy kto co lubi :) mi zależy na naturalności... Modelka jest jaka jest. jeśli nie mam akurat do dyspozycji wizażystki to modelka jest zdana na swoje umiejętności w tej materii, na swoje samopoczucie. W wykonywanych portretach staram się pokazać kobiecość, subtelność, unikalność spojrzenia. To nie są sesje beauty ani glamour :) w retuszu i obróbce ograniczam się do efektów, które bez trudu można uzyskać w ciemni fotograficznej. Worki usuwam w miarę możliwości, ale nie jest to mój cel, aby cyfrowo zmienić czyjąś twarz. teraz to jest bardzo modne, aby każda kobieta pozbawiona była na zdjęciach naturalnej faktury skóry, robimy i pokazujemy cyfrowe piękno, przetworzy obraz, który ma przenosić nas w świat iluzji i dążenia do doskonałości, a potem można tylko powiedzieć: "takich kobiet nie ma, to photoshop" :)
Tu się nie zgodzę. Podstawową obróbką na pewno nie jest retusz worków pod oczami... a jak worki to może jeszcze wyprostujemy kartoflany nosek, wyszczuplimy policzki i dodamy więcej włosów? a podstawowa obróbka została wykonana zdjęcia wyglądają atrakcyjnie - modelka na nim nie. Chciał mieć naturalnie modelkę na zdjęciach to ma. Może nie chciał jej urazić? Ale mi się bardzo podobają reporterze ślubne :)
Mi się fotografie Kasi podobają, z chęcią będę powracała na profil żeby podziwiać postępy i życzę powodzenia w dalszym rozwoju- zresztą każdy z nas od czegoś w zyciu zaczynał.