Masz zupełną rację. Ma na sobie pończochy, które są elementem silnie podniecającym i od samego patrzenia na nie prostują się nie tylko włosy na głowie :))) , a miś to już szkoda gadać. Mogłem jej dać piłeczkę zamiast misia :))))
Uparty jesteś, ale wiemy jak kończy się walka z wiatrakami. To zdjęcie też wykasują wskutek donosu. Przecież dziewczyna nie ma na sobie czegoś w rodzaju hidżabu, a miś ? Cóż, to już grubsza sprawa, wiadomo kto bawi się misiami.