Pozytywna
Cieszę się z naszej współpracy!
Myślę, że rozmowa przed sesją dużo wniosła w naszą późniejszą "zabawę" przed obiektywem. Poznając Maję odblokowałam swoje szare komórki, zamieszałam swoje wnętrze i dałam z siebie po prostu całe emocje, które we mnie drzemały. Tak trochę było demonicznie. Ważne jest to, że ta pani fotograf nie ulega tzw. modzie, tylko ma swoją wizję, poglądy i się starannie tego trzyma - zapewne tym czynnikom zawdzięczamy tak dobre efekty! Polecam, ale tylko tym, którzy są świadomi nie tylko swojego ciała, ale przede wszystkim ludziom, którzy nie boją się pokazać co im w duszy gra! Dziękuję za współpracę!