Pozwolę sobie podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Podoba mi to zdjęcie, patrzę na nie i widzę kobietę, niewątpliwie urodziwą i przy tym subtelną. Jej ciało (poza), jej odwrócona i pochylona twarz intryguje mnie, rodzi pytania, zmusza do myślenia. Dobrą decyzją było umiejscowienie niewiasty w pustej części pomieszczenia. Wykorzystanie tylno-górnego światła z okna ładnie akcentuje przedstawioną osobę i zarazem okrywa nieco cieniem pustą przestrzeń, która dzięki temu nie odwraca uwagi. Żeby być uczciwym w swoich spostrzeżeniach muszę zwrócić jeszcze uwagę na kilka szczegółów. Gniazdo elektryczne „znalazło się” w niekorzystnym miejscu, nic nie dodaje samemu zdjęciu wręcz przeciwnie, można było prawdopodobnie „schować” je za modelką podczas fotografowania i zdecydowanie można było usunąć je w post-produkcji. Drugim istotnym szczegółem jest lewa dłoń niewiasty, została uchwycona w „dziwnym” i tym samym niekorzystnym ułożeniu. Dłonie fotografowanej osoby są dość istotnym elementem jeśli znajdują się w kadrze i niestety bardzo często marginalizowanym. I ostatnia rzecz na koniec – biżuteria: kolczyk akcentuje ucho, naszyjnik wypełnia / zdobi dekolt, a bransoletka? Może warto postawić pytanie, czy jej brak na prawej dłoni dałby coś temu zdjęciu, czy zabrał? :) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.