Dziękuję WSZYSTKIM MOIM MODELKOM - MOIM MUZOM, które były moim natchnieniem. Szczególnie: Kamili, Klaudii, Marysi, Stefanii i Magdzie :)
To dzięki WASZYM pięknym postawom, dzięki Waszej otwartości, duszy, przemiłej rozmowie na sesji i przed oraz po sesjach miałem upór w dążeniu do celu (bo nie raz miałem ochotę rzucić fotografią w kąt) - to właśnie dzięki Wam osiągnąłem swoje marzenie - wystawę w Mediolanie mimo mojej niepełnosprawności :)
Czasy się zmieniają, szkoda, że z winy fotografów (którzy narobili do własnego gniazda) i administratorów MM zszedł na psy.
Ale wierzę, że prawdziwej pasji, romantyzmu serca, malarstwa duszy - gdy u innych te słowa były tylko pustym frazesem - u kogoś, u kogo były ponadczasowe - pozostaną zawsze istotą twóczości.
Dziewczyny z którymi nie udało mi się współpracować mimo pięknej korespondencji serdecznie przepraszam i wierzę w to, że przeznaczenie w twórczości rónież istnieje.
Do zobaczenia na sesji po tej czy po innych stronach rzeczywistości :)
Seensoul
www.seen