Nie będzie chyba przesadą, jeśli wspomnę, że bardzo długo szukałem swojej drogi w życiu. A kiedy już uznałem, że jest nią fotografia, to poświęciłem naprawdę sporo, by praca, jaką wykonuję, była dla moich klientów powodem do zadowolenia. Na początku zaczynałem swoją pracę jako dziennikarz i fotoreporter, starając się uwieczniać wyjątkowe momenty różnych wydarzeń. Dzisiaj robię to samo, jednakże teraz moja uwaga koncentruje się wyłącznie na Tobie i wszystkich tych, na których Ci zależy. Dlatego też moja oferta jest bardzo szeroka i obejmuje zarówno sesje w plenerze, jak i studyjne. Fotografie eventowe oraz zaaranżowane. Jak to mówią, sky is the limit! Co więcej, ostatnio zacząłem zajmować się też fotografią motoryzacyjną i muszę przyznać, że to był dobry wybór, na co uwagę zwrócili mi zresztą klienci. Jeśli chcesz się przekonać, czy mieli rację, skontaktuj się ze mną. Jestem pewien, że wspólnie możemy zaplanować coś pięknego.