Na zdjęciu ostrość aparatu ustawiona jest na dłoń chorego i szklankę, z której pije, a nie na chłopaka, który mu pomógł. Co więcej, nie widać twarzy tej osoby, a jedynie zarys jej sylwetki. Dla osoby, która czyni dobro, nie ważne jest bowiem, aby zostało ono przez innych docenione, lecz aby pozytywnie wpłynęło na starszego pana. Istotny na zdjęciu jest wiec fakt, że człowiek potrafi drugiemu nieść dobro, za które nie oczekuje wynagrodzenia. Najważniejsze przesłanie płynące z tego zdjęcia to, by umieć dać coś z siebie, poświęcić się. Tu nie liczy się kto niesie pomoc. Ważne jest działanie, ten gest serdeczności, ten drobny gest miłości. Właściwie nie wiem, czy tak naprawdę jest się tu czego dopatrywać, i czy to nie jest jedynie zwykły wyraz człowieczeństwa… Przecież jeśli byśmy żyli tylko dla siebie, to nasze życie nie byłoby nic warte.
"Na zdjęciu uchwycony jest moment człowieka wrażliwego na potrzeby innych, nie potrafiącego ominąć ludzi, którym można byłoby pomóc, może poprzez brak uchwycenia jego twarzy na zdjęciu,
można odczytać, że nie jest dla niego ważne, czy inni widzą jego bezinteresowność wobec innych i pomoc jaką niesie"
można odczytać, że nie jest dla niego ważne, czy inni widzą jego bezinteresowność wobec innych i pomoc jaką niesie"