przeczytałam kiedyś wiersz o ptaku, który rozkładając swoje skrzydła uniósł się głęboko w dół. tak mi się przypomniał przy tym zdjęciu, które bardzo mi się podoba
No dobrze, tylko po co napisałeś to, co ja już dawno temu sam stwierdziłem? Nic nowego.... A to, że byle jakie zdjęcia są przez wielu postrzegane jako coś niezwykłego, to cóż, smutny znak obecnych czasów....