Przerwa na fajeczkę i jeszcze jedną kolejeczkę. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, ale jedno jest pewne Jess najlepiej prowadzi gimbusa. Proszę wsiadać, drzwiami nie trzaskamy, ostrą jazdę zaraz zaliczamy. No to brym, siwy dym.
Dodano: 09.11.2016, 22:53