Pozytywna
Ola zamyka świat jednym pstryknięciem aparatu, jednocześnie otwiera go tak, by fotografie nie były postrzegane tylko wizualnie, ale i w nietrywialny sposób dostrzegane poprzez dotyk, smak, słuch... Ola potrafi wydobyć w jednej chwili to, co nasz wzrok na codzień nie zauważa. Polecam z całego serducha stanąć przed obiektyw u Oli! :)