I co z tego, że paparazzi był przy tym, gdy zostałeś sflekowany skoro to był niewidzialny człowiek o niewidzialnej nodze i nie da rady rozpoznać w policji go na konfrontacji. Ech, budzi się tęsknota za czasami Niewidzialnej Ręki; życie było wtedy łatwiejsze i bezpieczniejsze. mp