Wyobrażam sobie, że "granie aktów miłosnych" przed obiektywem nie należy do najprostszych zadań, ale w przypadku zdjęć z kobietami Twoja rola niestety wygląda jak postać płci męskiej w balecie przed XX wiekiem-czyli podtrzymywacz ballerin. Zacznij się rozpychać łokciami w zdjęciach, bo szkoda Cię.