Dziękuję za tych kilka ciepłych słów :-). To zawsze daje pozytywnego kopa, do dalszego rozwoju autoportretu prezencji i fizjonomii w tymże przekazie; dzięki czemu, wydobywanie z siebie naszych najcenniejszym źródeł i pokładów emocji, daje nieustanną satysfakcję w rzeźbieniu formy ilustrowania tejże sztuki, jak i całej gamy kreacji ukazywania kształtu artyzmu.
ojjojoj! ohhy! i ahhy!... dziękuje, to naprawdę miłe, tutejsza społeczności, za miłe i serdeczne superlatywy... nie wiem jak znaleźć słowa, żeby się odwdzięczyć... może, po prostu, dziękuję pięknie za mnóstwo ciepłych i życzliwych słów!! :-), to dla mnie wspaniały zaszczyt i niesamowity entuzjazm, że mój artyzm jest tak radośnie postrzegany, a ciepło przekazu i wyraz odczuć, tak pozytywnie i klarownie wpleciony w Waszej wymowie- człowiekowi od razu rosną skrzydła i poczucie spełnienia, że są tu ludzie, którzy doceniają trud, wysiłek jak i czysty artyzm, który staram się odzwierciedlać, w całej gamie pryzmatu odcieni wartości i emocji płynącej w mojej nieprzeniknionej i radosnej duszy!! :-) pozdrawiam!!