Informacje
Parę słów o sobie?Cóż za banał,co za wytarty frazes!Bo jakże przelać w słowa istotę tego co czyni nas tym kim jesteśmy,jak tchnąć w bezkształtną materie pyłek życia.I choć jest to Boska gra,to stanę na przeciw tego żywiołu.Z podniesiona głową,w pogardzie niebezpieczeństw i z junacznym szaleństwem w spojrzeniu.Moją pierś rozsadza nadmiar i moc której jedynym ujściem jest czyn.By uchylić wam rąbka mojej duszy rzucam wyzwanie pogardliwym bożkom obcym mi z imienia,chwytam burzę za włosy i obiecuje wam że nim słońce wzejdzie pozrzucam ich z przeklętych cokołów a ramie moje niczym młot żelazny porozbija ich granitowe piersi.I marzę że nim wschodzące słońce spali ich białe puste ciała,poznacie w oślepiającym blasku prawdy najgłębsze i najczarniejsze zakamarki duszy mojej.I choć jestem Władcą oceanu mego życia to okręt mój pozbawiony steru i kompasu płynie po bezkresnych wodach samotności w nieznaną dal.