Slicznie i śliczna. Szkoda trochę ciachniętej sukienki. Ciut szerszy kadr by się przydał. Podobasz mi się bardzo na plenerowych, w tonacji świeżej trawy zdjęciach, ale to wymiata. Powtórz je, niech fotograf dopilnuje kadru, ciut cię oddali da szerzej parkietu i niech uważa na przepalenia na sukience. Nie wiem, czy to możliwe, ale ja np. często wracam w miejsca, gdzie spaprałem zdjęcie, albo miałem nie takie światło, albo coś mi przyszło do głowy, że należałoby wypróbować jeszcze (o ile oczywiście jest możliwość) i... zawsze coś nowego uda mi się znów popsuć :) Doradzam zrobić z tego zdjęcia hit.