Moze nie zauważyłby ze odjechałam:) POtem bym uciekała przed każdymi pałami napotkanymi na drodze i sumienie by mnie gryzło:) Złodziejem się nie urodziłam - prędzej coś komuś dam niż wezmę:) Ale taki peugocik rany, piękniusi....:)
No pewne to byloby najlepsze, ale nie potrafilabym tak haha:D Czasami chcialabym wymienic seata na peugota albo najlepiej na subaru forester moje ulubione auto, więc gram w totolotka:) A moze sie uda i nie bede musiala nikomu nic zwracac oprocz podatku za wygraną D: