Informacje
Życie wiesz wyleciało z rąk moich,
chciałam to zmienić, nie pomogły żadne prośby
zagubiłam się sama w swoich słowach i czynach
wiele rzeczy zamiast mówić wprost ukrywam w rymach
zbyt wiele wiem, lecz inni o mnie wiedzą więcej
układają historię wcale nie patrząc na ręce
źle życzą, choć jakia jestem nie wiedzą
wyrwane z kontekstu za plecami bredzą
mam dosyć tego, straciłam swój długopis,
którym teraz inni ludzie opisują mój życiorys
przejęli moje życie, które z rąk mi wypadło
przez oświetloną drogę idę, a tu znów ktoś gasi światło
jedyny sposób, by na nogach się utrzymać
słuchawki na uszy i zatapiam się w rymach,
bo nie chcę bym znów w oczach osób i najbliższych
wyglądała na taką, która
wszystko chce zniszczyć.