Pozytywna
W ogóle nie polecam, nie namawiajcie jej na foty, bo się potem nie dopcham. A lubię z nią robić zdjęcia, ba, nawet lubię jej asystować kiedy sama robi. Wie czego chce, wie jak się to robi, nie oczekuje słodkopierdzących słitaśnych kadrów. No i obiektyw ją lubi.