Generalnie fashion mnie nie przyciąga, ale tutaj spodobała mi się Twoja drapieżność. Niby leniwa, taka wyluzowana, półleżąca pozycja ciała, ale ręce i ramiona w napięciu gotowym wyskoczyć w razie potrzeby i poorać komuś twarz. Mieszanki przeciwieństw zawsze robią wrażenie.