Pozytywna
Przyszła, w ciągu niewiele ponad godziny zrobiliśmy prawie 500 zdjęć (czego zawsze unikam jak ognia!) i poszła… właściwie porzuciła, bo zostałem z tą masą świetnych zdjęć i musiałem wybrać tych kilka naj, naj…
aaa… w międzyczasie jeszcze wypiła kawę i ponieważ jest gadułą to polowe czasu przegadaliśmy ;))
Świetna energia, fantastyczna, nietuzinkowa uroda, naprawdę fajna sesja, zresztą widać to po efektach. Już tęsknię… ;)))