Magdaleno (magphotopl), nie jesteś w tej kwestii osamotniona. Zdeklarowałem pomoc, a idą miesiące i cisza, milczenie.
Nie rozumiem kogoś kto: prosi o pomoc... rozważy każdą opcję... zaprasza chętnych... BARDZO CHĘTNIE ZAPRASZA DO KONTAKTU... a potem cisza i milczy.
Liczyłam na fajna sesje. Czekam w studio....nie odezwałaś się do teraz. Tak się nie robi. Trzeba szanować drugiego człowieka. Ktoś poświęca czas a Ty.... milczysz. Zdarzają się różne sytuacje w życiu ale wystarczy napisać przeprosić a nie olewać. Nie traktuj ludzi tak bo zaczną oni Ciebie tak traktować.
Nie rozumiem kogoś kto: prosi o pomoc... rozważy każdą opcję... zaprasza chętnych... BARDZO CHĘTNIE ZAPRASZA DO KONTAKTU... a potem cisza i milczy.