Gdzieś za mgłą jawi mi się Piękno. Unikalne, nie do opisania, dotknięcia, spojrzenia nań z bliska. Czy to jedynie sen, czy tak odległa jawa? Nie wiem, lecz Piękno pięknem pozostaje a jego czar intryguje, pobudza zmysły, pożądanie, skłania aby podążać tym śladem, z nadzieją na osobiste spotkanie.