No jakby u mnie w piekarni taka Pani, tak wyrabiała ciasto na pieczywko to kanapki jadłbym od rana do wieczora, na śniadanie, obiad i kolację :P ...a gdyby jeszcze w spożywczym analogiczna Pani, analogicznie szyneczkę w cienkie plasterki kroiła... ummm ;D
A czy udały sie wypieki ?