Czyli banujecie oscentacyjną nagość lub udosłownioną erotykę, ale promujecie pogardę do relikwii lub przedmiotów kultu religijnego.. a ochrona uczuc odbiorcy? Gdzie jestescie rycerze poprawnosci politycznej? W pi... doslownie.
Udostepniacie cos takiego bo liczycie, ze wzbudzicie u odbiorcy dreszczyk ekscytacji, bo to takie wyszukane, bo skandaliczne, bo wyzywające bo kontrowersyjne, więc warte rozpatrzenia tego pod kątem artystycznym... ah ta enigmatycznosc i nieokielznana rzadza rozwoju nacechowanych erotycznie umiejetnosci empirycznych
Gówn0..
Jestescie cholernymi hipokrytami i w sumie sami nie wiecie co juz chcecie manifestowac, liczy sie tylko, by stworzyc pozory, wizerunek artystycznego enlightmentu... zero tu smaku, zero efektu wow. Wcale nie szokujecie, bo brak tu wyszukania czy wyrafinowania, to jest po prostu tylko doslowne, co mialo zrobic wow.
Dodam, ze nie jestem katolem i daleko mi do dewoty. Irytuje mnie taka niekonsekwencja w waszym podejsciu do sprawy poprawnosci i ochrony estetyki intelektualnej.
Za chwile wleca tu obroncy wszelkiej dewiacji, argumentujac, ze jak cos ci sie nie podoba to wypad. Sam wypad hefalumpie, zaden z ciebie artysta ani kreator. Albo te niunie, co nie maja nic do powiedzenia, myslace jedynie lewym i prawym płatem dupy, tak to wyglada.
Moderator, dawaj mi tu bana, bo nalezy mi sie za stwierdzenie faktu.
Żenua
Udostepniacie cos takiego bo liczycie, ze wzbudzicie u odbiorcy dreszczyk ekscytacji, bo to takie wyszukane, bo skandaliczne, bo wyzywające bo kontrowersyjne, więc warte rozpatrzenia tego pod kątem artystycznym... ah ta enigmatycznosc i nieokielznana rzadza rozwoju nacechowanych erotycznie umiejetnosci empirycznych
Gówn0..
Jestescie cholernymi hipokrytami i w sumie sami nie wiecie co juz chcecie manifestowac, liczy sie tylko, by stworzyc pozory, wizerunek artystycznego enlightmentu... zero tu smaku, zero efektu wow. Wcale nie szokujecie, bo brak tu wyszukania czy wyrafinowania, to jest po prostu tylko doslowne, co mialo zrobic wow.
Dodam, ze nie jestem katolem i daleko mi do dewoty. Irytuje mnie taka niekonsekwencja w waszym podejsciu do sprawy poprawnosci i ochrony estetyki intelektualnej.
Za chwile wleca tu obroncy wszelkiej dewiacji, argumentujac, ze jak cos ci sie nie podoba to wypad. Sam wypad hefalumpie, zaden z ciebie artysta ani kreator. Albo te niunie, co nie maja nic do powiedzenia, myslace jedynie lewym i prawym płatem dupy, tak to wyglada.
Moderator, dawaj mi tu bana, bo nalezy mi sie za stwierdzenie faktu.
Żenua