Współczuję sytuacji opisanej na forum; ze zdjęć wynika jasno, że czujesz i rozumiesz tematy sesji, nawiązujesz kontakt z fotografem i otwierasz się. paplanina nie ma nic do rzeczy. zresztą fotograf też musi dbać o iskrę między Wami, między innymi odczytując modela takim, jaki jest, nie zmieniając jego osobowości na chama. poza tym wspaniała twarz, ciekawe adaptacje do różnorodnych styli, póz, klimatów. szkoda, że jesteś daleko
+zapraszam do siebie :)