Abstrahując od zdjęcia i jego wykonania (kadr za ciasny nawet jak dla mnie klaustro-fila) to naprawdę jestem pod wrażeniem. Nie rozpoznałem cię na profilowym a to dobry znak, znak, że jest dużo dużo lepiej (co nie znaczy, że wcześniej też nie było) widać, że nabrałaś doświadczenia i pewności siebie. Spojrzenie powala. Mieszanka dumy i pogardy.