Pozytywna
Monika jest… Monika jest inna. Inaczej się z nią pracuje. OK, jeśli jesteś fotografem (fotografką), który, jak radzą niektórzy najlepsi, traktuje modelkę jak przedmiot nie szukając w niej osobowości, nie zawiedziesz się. Monika szybko zrozumie, o co Tobie chodzi i zapozuje tak, jak chcesz. Ale możesz inaczej. Możesz choć trochę ją poznać, a potem fotografować już nie tylko jej ciało. I to właśnie polecam.
Tak, warto spędzić z Moniką te kilka godzin sesji. Pozuje w szerokim (ale jasno określonym!) zakresie bez cienia zawstydzenia. To ważne. Ale bywa też kreatywna. Czasem podpowiada, ale nie próbuje przejąć kontroli nad przebiegiem sesji. Ja sam mam jeszcze kilka pomysłów na tę nietuzinkową modelkę. Ona ma taki ciekawy styl bycia sobą, taki… co tu dużo gadać. Obejrzyj fotki i zaproś Monikę na sesję. Warto!