Pozytywna
Gdy robimy zdjęcia (bo już kilka sesji za nami) słyszę gdzieś wewnątrz muzę, która ponosi…. i... pauza: krótka lub dłuższa pogawędka, mała burza w mózgu i znowu perełki wychodzą. Czasem bywa niepozornie, czasem inaczej niż z wydumaną wizją w głowie, ale zawsze owocnie i to najważniejsze! Uważam, że nie ma fotograficznego pomysłu, którego nie dałoby się wspólnie z Natalią zrealizować albo (lepsze określenie) razem coś stworzyć… tak, Natalia ma przecież Charakter co jest zajebiście ważne w tej robocie :)
Takiej modelki ze świecą szukać!
A ja mam szczęście bo już znalazłem… czego koleżankom i kolegom fotografom życzę! :D (sorry Natalka, że czasem marudzę przy zdjęciach albo udaję, że mi się nie chce :/ )