Pozytywna
Ania, to demon. Tak jak na jednym z moich zdjęć. :). Rewelacyjnie się z nią pracuje. Sama doskonale przygotowana i pełna pomysłów. Ale też otwarta na propozycje ze strony fotografa, wizażystki. Uśmiechnięta i świetnie rozumiejąca się z aparatem. POLECAM