Informacje
Nie obchodzi mnie już to za bardzo. Nie chcę być ani piękna, ani seksowna, ani zmysłowa, romantyczna czy cokolwiek tam mam jeszcze upozorować; no, nie są to moje ulubione estetyczne kategorie. Co innego, że czasem samo mi niepostrzeżenie wychodzi. Sam fakt, że w ogóle jakoś "jestem" to już dosyć dużo, więc fatalne są próby dodawania czegoś ponad. Jestem fatalnie przewrażliwionym, nieokreślonym, nieuczesanym bosko-zwierzęcym tworem, trochę jeszcze pogubionym na swojej drodze do nieba. (ale niedługo)
Niczego nie szukam, ale w takiej kondycji mogę być dobrym materiałem do fotoreporterowania.